Hulajnoga

[abyss87]

[LubieMelanz]

[uzytkownik1234]

Zwaram sie jeszcze do "Pana Grzegorza" czy pan sie uwaza za niewadomo kogo albo za wlasciciela tego bloku że myśli pan ze wszytko panu wolno albo ze bedzie ustawial pan innych po kątach bo wszystko panu przeszkadza.... to zaczyna sie robić zabawne! Niech pan uwaza zeby sie wszyscy nie zebrali i na pana skargi nie napisali

[Piotr-Smolna]

[uzytkownik1234]

Po pierwsze ja nikogo nie obrażam wyrażam swoje zdanie tak jak każdy tu... jestem niedługo na forum ale czytałam te wszystkie bzdury! Własnie ja tez chce zeby nam sie wszystkim tu dobrze mieszkało a nie zeby kazdy chodzil cicho i najlepiej sie nie odzywal. Wracajac do tego obrażania ludzi to połowa forum obraża tu siebie nawzajem "darcie pyska" czy "idioci" to nie jest obrazanie? I kto tu kogo obraza? Widze ze pisanie tu nie ma sensu bo tym ludziom bedzie i tak wszystko przeszkadzało nawet jakas grajaca hulajnoga małego dziecka. Po prostu brak słów na taka parodię. Jeszcze nie mieszkalam na takim osieldu z takimi "dziwnymi" ludzmi. Jak wam cos nie pasuje to sie wyprowadzcie bo nikt nie zabroni małemu dziecku jeżdzic na grajacej hulajnodze i tyle w tym temacie.

[DanielPoznan]

Słuchajcie! Może w końcu jak w ostatnim odcinku Alternatyw 4 zdamy sobie sprawę z tego, że "samozwańczy gospodarz domu" niejaki Grigorij nie działa dla naszego dobra, lecz czyni z naszego bloku "wzorowe miejsce pracy (sic i wypoczynku". Dość ingerowania we wszystko, dość straszenia mandatami po 6 tys., dość ślepego akceptowania każdej jego inicjatywy. Nie dajmy się zniewolić!
Już teraz dzieki Radzie Mieszkańców na czele z Grigorijem mamy dwa razy rzadziej sprzątane klatki schodowe. Poza tym w ramach oszczędności działać mają co drugie lampy... - Niedługo windy działać będą co drugi dzień a Rada tylko przytaknie.

[sue24_login]

Hmm... nie wiem czy to decyzja Rady Osiedla (która tak naprawdę nie ma żadnych kompetencji - hahaha), ale z tym światłem to trochę "kicha" moim zdaniem. Oszczędności? Chciałabym poznać konkretną kwotę, serio. I ile każdy z mieszkańców dzięki temu mniej zapłaci. Od parku jest za ciemno po zmianach. Jak będzie jakaś "rozróba" to nawet nie zobaczę kolesi. Zadzwonię na 997 (bo przecież nie do Juwentusa), i co powiem?

[lukman]

można powiedzieć : dobry wieczór znam Grzegorza czy mogą Państwo zaprowadzić spokój czytam to wszystko i na prawdę stwierdzam że jest to coraz większa żenada jest forum wspólnoty i może tam piszmy co nas boli i co nas razi. Nie chce mi się już czytać anonimowych informacji że jakiś pies narobił przy szlabanie czy klatki są brudne. Zlitujcie się ludzie, zarejestrujcie na zamkniętym forum a nie wywlakajmy takich rzeczy na ogólnodostępnym forum coś kogoś boli piszmy konkretnie do człowieka a nie w eter bo to totalnie nie sensu

[grigori24]

Witam sąsiadów , może na początek kilka wyjaśnień :

Nie mam zamiaru nikogo ustawiać lecz jeżeli ktoś narusza ciszę nocną darciem się o 2-3 w nocy jakby kogoś zarzynali to przepraszam mam prawo do zareagowania w granicach prawa jakie obowiązują w naszym kraju tak samo jak napisał Pan DanielPoznan że narusza to prawo do miru domowego .Mało tego mam takie samo prawo do wypowiadania swoich opinii na tym forum jak pozostali uczestnicy , tylko z tym że ja nie krytykuje innych opinii mogę jedynie mieć inne zdanie na różne tematy , mało tego szanuje każdą wypowiedź czy jest ona pozytywna czy negatywna .

[Freeees]

To tak tylko w ramach żartobliwej dygresji, ale myśl sama mi się nasuwa: działanie dla dobra ogółu, czyt. mas pracujących było również w PRLu. Tak więc niekoniecznie to co zdaniem kogoś jest dobre dla większości, takie obiektywnie i rzeczywiście jest.
Oczywiście nie krytykuję Pana Panie Grzegorzu ani innych udzielających się dla Wspólnoty osób. Co jest w pewnej sytuacji dobre i odpowiednie, jak się zachować itp. oceniane jest przez różne grupy osób inaczej, a ważnym kryterium wyróżniającym te grupy jest wiek osób do nich należących. W różnym wieku różnie postrzega się te same sprawy. Tak więc opinia na temat czegoś wyrażana przez mieszkańca X może być inna niż mieszkańca Y tylko właśnie z tego powodu, że różnią się wiekiem.
Reasumując mam wrażenie, że to co zdaniem Pana Panie Grzegorzu i kilku innych osób jest słuszne, dla młodszych mieszkańców jest bez znaczenia albo mają inne podejście. Wszak 80-latek poirytuje się nawet na przejeżdżający kilometr dalej samochód. Oczywiście nie odnoszę tego przykładu do kogokolwiek, chcę tylko zauważyć, że nie jest chyba wystarczająco uwzględniania opinia młodszych mieszkańców osiedla.

Odnośnie konkretów: uważam, że sprzątanie dwa razy w tygodniu jest w porządku, lampy powinny świecić codziennie - w końcu po to one są, a nie żeby wyglądało, że żarówka się przepaliła Największą część czynszu zabiera chyba opłata za energię zamówioną czy jak to się tam nazywa.

W razie czego uprzedzając moją anonimowość, raczej Pan Grzegorz mnie kojarzy z loginu, a że temat na tym forum a nie wspólnoty się pojawił, piszę w tym miejscu.

Pozdrawiam serdecznie

[grigori24]

Jasne że że poznaje , rozumiem że każdy ma swoje zdanie na rożne tematy i to rozumiem i szanuje ale nie po to zakładamy tematy aby wszyscy milczeli a potem nagle wszystko jest niedobrze .
Rozumiem że ja starszy wiekiem mam na świat inne spostrzeżenia ale dziwne że wielu z Was młodych popiera rożnego rodzaju inicjatywy , chociażby spojrzeć na ankiety .
Myślę że można normalnie dyskutować, mieć swoje zdanie i poglądy ale szacunek dla drugiej osoby być musi obojętnie ile ma się lat tak mnie wychowano w komunie .
To że dla wielu młodych ludzi coś jest bez znaczenia to nie znaczy że tak być powinno , przykład głosowania nad uchwałą finansową Wspólnoty , gdyby nie poświęcenie kilku osób to prawdopodobnie miel byśmy wielkie kłopoty zagłosowało niewiele ponad 50kilka procent .
Drogi sąsiedzie każdą krytykę przyjmuje i się nie obrażam ale jeśli to jest zrobione ze smakiem a nie w sposób obrażający innej osobie.
Pomysł z lampami to nie mój pomysł , widocznie więcej osób poparło ten pomysł że Administracja poczyniła oszczędności .Lampy palą się codziennie tylko co druga .Każda złotówka jest cenna , okaże się po czasie kto miał racje .
Są poczynione pewne kroki w celu oszczędności ale ja jestem od informowania mieszkańców o poczynaniach Administracji mogę powiedzieć jedynie to że na prośbę aktywnych mieszkańców Administracja rozmawia z firmami o obniżeniu kosztów .
Widzę że jednak można normalnie ze spokojem podyskutować nikogo nie obrażając , pewnie na wiele tematów mamy inne zdanie ale po to jest forum aby przekonać do swojej racji .
Tak na marginesie bardzo dobrze czuje się wśród Was młodych ludzi jedyne co mi przeszkadza to te nocne imprezy ale i to idzie w normalny sposób rozwiązać oczywiście z głową i wtedy nikt do nikogo nie będzie miał pretensji .
Miło było z Panem wymienić kilka zdań .

[jamaica]

kwestia wieku wg mnie nie ma tu znaczenia
mi tez np. przeszkadzają nocne imprezy i dzikie wrzaski

krytyki dot. dzieci na dziedzińcu to w ogóle nie skomentuję bo mi się to w głowie nie mieści - moje dziecko rysuje kredą, jeździ rowerem, na hulajnodze i dobrze się bawi

i aż mi się nie chce wierzyć jak można krytykować zaangażowanie i chęci i inicjatywy gdy większość ma gdzieś co się tu dzieje....

a poza tym to ludzie wyluzujcie i cieszcie się życiem a nie szukajcie wrogów!!!

[grigori24]

Bardzo lubię dzieci , one mi nie przeszkadzają nawet myślałem aby przedstawić pomysł powiększenia im piaskownicy ale jak pomyślę że to może być odebrane jako złe działanie dla dobra wspólnoty to mnie ciarki przechodzą.
Mam pomysł aby w przyszłym roku zorganizować na dziedzińcu Dzień Dziecka , myślę że do tego czasu poszukamy sponsorów..

[grigori24]

Po raz kolejny zapraszam mieszkańców do rejestracji na forum http://wspolnota-smolna13a.pl/forum/index.php , uważam że tam na forum zamkniętym powinniśmy rozmawiać o sprawach ważnych i ważniejszych dla funkcjonowania wspólnoty tak jak to robią inne osiedla i wspólnoty.

[abyss87]

Również uważam, że wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. To jaki ktoś ma sposób wyrażania swoich opinii lub postrzegania rzeczywistości zależy w dużej mierze od wychowania i osobistych doświadczeń życiowych a nie od wieku.

Głośne imprezy o 2 w nocy będą dokuczliwe dla osób pracujących i wstających o 5 rano, mających dodatkowo płytki sen Dla osób, które mieszkają w przeciwległej stronie bloku nie będą miały znaczenia. Szkoda tylko, że nie stać nas na trochę wyobraźni i wczucie się w każdego z nas. Bo niektóre z sytuacji opisanych tutaj prędzej czy później też nas będą dotyczyć.

Każdy ma prawo mieć inne spojrzenie na daną sprawę i taka wymiana poglądów jest z reguły bardzo dobra tylko brakuje tutaj wyciągania wniosków. Jest część forumowiczów, które obrażają się wzajemnie totalnie bez sensu, może niektórzy mają kłótliwą naturę bo inaczej nie umiem sobie wytłumaczyć tak wrogiego nastawienia niektórych osób.

Panu Grzegorzowi obrywało się już nie raz bo jest najbardziej wyróżniającą się osobą na forum i udziela się w większości wątków to też statystycznie ma największe szanse na trafienie na inne poglądy ale oskarżanie osoby, która też zamieszkuje to osiedle o złe intencje wobec wspólnoty to już jest na prawdę śmieszne i "dziecinne". Powinniśmy się cieszyć, że ktoś poświęca prywatny czas i angażuje się i wychodzi z jakąś inicjatywą, która zawsze jest do przedyskutowania (tylko jakoś wtedy nikt się nie udziela) a nie tylko krytykować.