Wysłany: Nie Cze 22, 2014 19:39 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
Zwiększysz także w ten sposób metraż mieszkania, więc poza opłatą za zmianę projektu zapłacisz później za powierzchnię "pod ścianą" - gdy przyjedzie do pomiarów powykonawczych.
Minusem samodzielnego usuwania ściany będą możliwe różnice w poziomie podłogi i sufitu w obu pomieszczeniach.
Dołączył: Nie Cze 22, 2014 11:24 Posty: 11 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 20:06 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
Jeszcze za różnicę w metrażu rozumiem dopłatę, ale 1000zł za zmianę w projekcie, to trochę przesada.
Co radzicie? Pozwolić na bezsensowne postawienie tych ścian i wyburzać je na własną rękę, czy dopłacić za centymetry, które zyskam nie stawiając ściany, a za które nie dopłacałabym, gdyby ściana tam stała?
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 20:26 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
A ja już szybciej zrozumiem dopłatę za zmiany w projekcie (faktycznie ktoś musi do tego usiąść i to zrobić), ale dopłatę za brak ściany (nawet mniej materiałów wykorzystają przecież) jest dla mnie zupełnie nie zrozumiała
My mieszkanie kupiliśmy jak bydunek już czekał na odbiór techniczny, więc muslieliśmy robić na własną rękę - dodatkowym dużym minusem jest utrata gwarancji.
Dołączył: Nie Cze 22, 2014 11:24 Posty: 11 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 21:39 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
Jeżeli za wykreślenie z projektu z projektu dwóch kawałków ściany kosztuje 1000 zł, to zaczynam żałować, że nie zostałam architektem.
O tym, że jestem w stanie zrozumieć dopłatę pisałam w kontekście tego, że finalnie przy odbiorze metraż może się nieco różnić, od tego w projekcie. Jeżeli mieszkanie wypada mniejsze, dostaje się przecież zwrot.
Natomiast dopłacanie za miejsce po usuniętej ścianie rzeczywiście wydaje mi się dość absurdalne...
Wysłany: Wto Cze 24, 2014 22:22 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
Florence napisał:
Ja mam obecnie dylemat. W miejscu mojego przyszłego mieszkania na razie jest dziura w ziemi, ale już wiem jakie zmiany chciałabym wprowadzić.
Generalnie marzy mi się otwarcie przestrzeni w salonie, co wiąże się z rezygnacją ze ściany między salonem a kuchnią i połową ściany oddzielającej korytarz. Dodatkowo w salonie akurat na ścianie, której mieć nie chcę przewidziany jest grzejnik.
Na chłopski rozum, skoro nie chcę budować dodatkowych ścian, a te z których zamierzam zrezygnować jeszcze nie powstały, nie powinnam w związku z tym ponieść żadnych kosztów. Czytam jednak wasze wcześniejsze wpisy i widzę, że niekoniecznie musi być tak kolorowo.
Czy ktoś może mi poradzić jak tą sprawę rozwiązać?
Nie ukrywam, że w pewnym stopniu uzależniam od tego finalizację transakcji z budimexem.
Mieliśmy podobnie. Postawiliśmy na wykonanie prac przez Budimex (burzenie, de facto nie stawianie), tylko bez opcji grzejnika, koszt ok 4500zł...
Wysłany: Sob Sie 16, 2014 13:21 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
witam,
czy ktoś z was przenosił sam kuchnie w aneks? zastanawiamy się nad takim rozwiązaniem. Oczywiście Budimex za takie zmiany nieźle by sobie policzył i chcemy to zrobić we własnym tym bardziej, że tata instalator czy wymaga to jakieś zgody? trzeba to zgłosić deweloperowi?
Dołączył: Nie Wrz 14, 2014 14:15 Posty: 2 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Wrz 14, 2014 19:53 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
Mam 2 pytania, mianowicie:
jeśli na rzucie mieszkania mam "ścianę" przy aneksie linią przerywaną to znaczy, że ona tam będzie? ;/ (może to głupie..)
oraz czy za zmianę wanny na prysznic jest również jakaś opłata?
Wysłany: Nie Wrz 14, 2014 20:48 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
Spojrzałam w nasz projekt, nie widzę żadnych "przerywanych" linii jako ściany, są one oznaczone wszystkie w jednakowy sposób.
Pytania o wannę nie zrozumiałam Budimex nikomu nie narzuca czy ma mieć wannę czy prysznic, pewnie chodzi ci o przykład zagospodarowania podany na planie mieszkania, ale odpływ to odpływ każdy robi co uważa
Dołączył: Pią Gru 08, 2017 13:37 Posty: 13 Skąd: Poznania
Wysłany: Pon Gru 11, 2017 8:16 Temat postu: Re: Zmiany lokatorskie
wici0r napisał:
Florence napisał:
Ja mam obecnie dylemat. W miejscu mojego przyszłego mieszkania na razie jest dziura w ziemi, ale już wiem jakie zmiany chciałabym wprowadzić.
Generalnie marzy mi się otwarcie przestrzeni w salonie, co wiąże się z rezygnacją ze ściany między salonem a kuchnią i połową ściany oddzielającej korytarz. Dodatkowo w salonie akurat na ścianie, której mieć nie chcę przewidziany jest grzejnik.
Na chłopski rozum, skoro nie chcę budować dodatkowych ścian, a te z których zamierzam zrezygnować jeszcze nie powstały, nie powinnam w związku z tym ponieść żadnych kosztów. Czytam jednak wasze wcześniejsze wpisy i widzę, że niekoniecznie musi być tak kolorowo.
Czy ktoś może mi poradzić jak tą sprawę rozwiązać?
Nie ukrywam, że w pewnym stopniu uzależniam od tego finalizację transakcji z budimexem.
Mieliśmy podobnie. Postawiliśmy na wykonanie prac przez Budimex (burzenie, de facto nie stawianie), tylko bez opcji grzejnika, koszt ok 4500zł...
To całkiem sporo, a jaki byłby koszt z grzejnikami?
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.