Wysłany: Pon Maj 06, 2013 11:20 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
ostatnio sąsiad sobie na elektrycznym grillował koło mojej sypialni i wcale nie w ogródku tylko na piętrze i śmierdzi tak samo....no sam tego oczywiście nie mógł czuć bo drzwi od balkonu miał zamknięte...tylko przez szybę doglądał mięcha czy dochodzi...
Dołączył: Pon Sty 16, 2012 17:18 Posty: 94 Skąd: Poznania
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 11:36 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
No cóż, kwestie odczuwania zapachów są różne...Jak ktoś gotuje bigos w domu, to sąsiadowi też będzie śmierdziało (zapachy się rozchodzą).
Jeśli nie ma podstawy prawnej, nic nie można działać.
Dołączył: Pon Sty 16, 2012 17:18 Posty: 94 Skąd: Poznania
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 14:27 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
aniamich napisał:
rozumiem, że sąsiadka należy do społeczności grillującej-praktykującej? pytam z ciekawości.
Nie. Po prostu argument w rodzaju "mi nie pachnie" nie jest dla mnie wystarczający. Równie dobrze zaczniemy niedługo okładać się kwiatkami balkonowymi, bo komuś nie przypasuje zapach np.surfinii...
Myślałam, że wątek ma wymiar merytoryczny i chodzi o bezpieczeństwo...
Grill, ognisko, butla z gazem - rozumiem.
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 14:41 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
sue24_login napisał:
aniamich napisał:
rozumiem, że sąsiadka należy do społeczności grillującej-praktykującej? pytam z ciekawości.
Nie. Po prostu argument w rodzaju "mi nie pachnie" nie jest dla mnie wystarczający. Równie dobrze zaczniemy niedługo okładać się kwiatkami balkonowymi, bo komuś nie przypasuje zapach np.surfinii...
Myślałam, że wątek ma wymiar merytoryczny i chodzi o bezpieczeństwo...
Grill, ognisko, butla z gazem - rozumiem.
Bezpieczeństwo to jedno, a poszanowanie sąsiadów to drugie. Razem tworzymy pewną lokalną społeczność, dlatego wypadało by, abyśmy się wzajemnie szanowali i nie uprzykrzali sobie życia.
Dołączył: Pon Sty 16, 2012 17:18 Posty: 94 Skąd: Poznania
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 14:46 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
poznan.smolna napisał:
sue24_login napisał:
aniamich napisał:
rozumiem, że sąsiadka należy do społeczności grillującej-praktykującej? pytam z ciekawości.
Nie. Po prostu argument w rodzaju "mi nie pachnie" nie jest dla mnie wystarczający. Równie dobrze zaczniemy niedługo okładać się kwiatkami balkonowymi, bo komuś nie przypasuje zapach np.surfinii...
Myślałam, że wątek ma wymiar merytoryczny i chodzi o bezpieczeństwo...
Grill, ognisko, butla z gazem - rozumiem.
Bezpieczeństwo to jedno, a poszanowanie sąsiadów to drugie. Razem tworzymy pewną lokalną społeczność, dlatego wypadało by, abyśmy się wzajemnie szanowali i nie uprzykrzali sobie życia.
Ok, to pogadajmy o zrzucaniu petów na tarasy, zakłócanie ciszy nocnej pracami remontowymi, puszczaniu discopolo na całą moc głośników, parkowanie blokujące drogę p-poż, niszczenie korytarzy, zrzucanie na tarasy śniegu ("bo nie wiem, co z nim zrobić").
Jak to poukładamy, to niech wspólnota podejmie uchwałę o zakazie spożywania wieprzowiny na balkonach. I może o zakazie puszczania bąków też. I będzie si.
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 16:04 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
zgadzam się, że wszystkie wymienione wyżej rzeczy typu pety na tarasie, disco polo itd. są irytujące i sama napisałabym o tym na forum, gdyby mnie one bezpośrednio dotyczyły....mnie osobiście dotyczy zapach grilla i butle gazowe - dlatego piszę.
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 18:08 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
sue24_login napisał:
poznan.smolna napisał:
sue24_login napisał:
aniamich napisał:
rozumiem, że sąsiadka należy do społeczności grillującej-praktykującej? pytam z ciekawości.
Nie. Po prostu argument w rodzaju "mi nie pachnie" nie jest dla mnie wystarczający. Równie dobrze zaczniemy niedługo okładać się kwiatkami balkonowymi, bo komuś nie przypasuje zapach np.surfinii...
Myślałam, że wątek ma wymiar merytoryczny i chodzi o bezpieczeństwo...
Grill, ognisko, butla z gazem - rozumiem.
Bezpieczeństwo to jedno, a poszanowanie sąsiadów to drugie. Razem tworzymy pewną lokalną społeczność, dlatego wypadało by, abyśmy się wzajemnie szanowali i nie uprzykrzali sobie życia.
Ok, to pogadajmy o zrzucaniu petów na tarasy, zakłócanie ciszy nocnej pracami remontowymi, puszczaniu discopolo na całą moc głośników, parkowanie blokujące drogę p-poż, niszczenie korytarzy, zrzucanie na tarasy śniegu ("bo nie wiem, co z nim zrobić").
Jak to poukładamy, to niech wspólnota podejmie uchwałę o zakazie spożywania wieprzowiny na balkonach. I może o zakazie puszczania bąków też. I będzie si.
O i tu się zgadzamy, ponieważ wymienione przez przez Ciebie zachowania mnie także irytują ... no może z pominięciem spożywania wieprzowiny na balkonach i puszczaniem bąków - nie nazwałbym tego uciążliwościami Pozostałe kwestie o ile mnie pamięć nie myli są już uregulowane obowiązującymi na naszym osiedlu regulaminami. Trzeba to tylko egzekwować. A z tym jest taki problem, że ja ktoś próbuje zrobić porządek to od razu pojawiają się głosy o donosicielstwie albo nagle nie ma osób, które chciałby by zostać świadkami w sądzie bo delikwent nie wpuścił Policji. Tak więc problemem nie jest brak przepisów tylko to, że duża część mieszkańców ma głęboko gdzieś to co się dzieje na osiedlu, no chyba, że mu pies sąsiada zrobi kupę na wycieraczce...
Podstawowa zasada ogień otwarty w okolicy bloku , na balkonie jest zabroniony , czy się to komuś podoba czy nie !!!
Porównywanie zapachu kwiatów do dymu z grila oraz ognia na balkonie to wielki żart , nieźle się ludzie uśmieją jak to przeczytają .
Nasi mieszkańcy już wielokrotnie pokazali że nie mają szacunku dla innych , nie liczą się z sąsiadami .
Dołączył: Śro Maj 01, 2013 17:53 Posty: 4 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 21:35 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
Grigori24-absolutnie się zgadzam! Porównywanie smrodu z grilla do zapachu kwiatów balkonowych jest wyższą formą absurdu. Warto pamiętać o tym, że moja swoboda kończy się tam, gdzie zaczyna się swoboda sąsiada, więc rozpalając grilla (również elektrycznego- dymu może i nie ma, ale dokuczliwy zapach pozostaje), zrzucając popiół z papierosa czy śnieg na balkon niżej, trzymając butle gazowe (o zgrozo!) na balkonie (...), działamy na szkodę tych, z którymi we wspólnocie mieszkamy.
Dołączył: Pon Sty 16, 2012 17:18 Posty: 94 Skąd: Poznania
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 22:21 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
Jak już wspominałam. Nie ma podstawy prawnej zakazującej grilla elektrycznego przy zachowaniu odpowiednich warunków - nie ma podstawy roszczeń wobec "ucztujących". Przykre, ale prawdziwe.
Wysłany: Wto Maj 07, 2013 7:58 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
sue24_login napisał:
Jak już wspominałam. Nie ma podstawy prawnej zakazującej grilla elektrycznego przy zachowaniu odpowiednich warunków - nie ma podstawy roszczeń wobec "ucztujących". Przykre, ale prawdziwe.
Sue24 zgadzam się ze wszystkimi twoimi postami! ostatnio jak jakiś sąsiad robił sobie grilla na trawniczku to nie było jakiegoś niewiadomo jakiego "smrodu" jak to nazwał lokator 60(wystarczy że będzie miał krytego grilla i już nie leci), jak komuś "śmierdzi" to niech sobie w nos nie chucha! Natomiast powtórzę raz jeszcze, sam się zastanawiałem nad grillowaniem i czekałem na reakcję innych, z samego szacunku do reszty sąsiadów nic nie będę smażył. Argumenty że śmierdzi i nie wiadomo co się jeszcze stanie są dla mnie śmieszne, co ma się spalić na trawniczku przed tarasem?, jak ktoś robi coś odpowiedzialnie i z głową to najwyżej mu się kiełbasa przypali! a tu afera że zaraz wysadzi w powietrze pół Zawad. Czasami mam wrażenie że to nie zapach grilla denerwuje tylko fakt że samemu nie ma się go gdzie zrobić. Poza tym chyba tylko jedna osoba raz robiła grilla, a afera jakby się coś cały czas kopciło
Wysłany: Wto Maj 07, 2013 10:06 Temat postu: Re: Grillowanie na balkonie
Oczywiście że grill elektryczny jest bezpieczny i nie zadymia jak grill normalny to oczywiste .
punktG napisał:
- z samego szacunku do reszty sąsiadów nic nie będę smażył
- jak ktoś robi coś odpowiedzialnie i z głową
Z tymi zdaniami całkowicie się z Tobą zgadzam ale z resztą niestety nie ponieważ jeszcze raz powtarzam jest regulamin który obowiązuje wszystkich w końcu po coś ten regulamin stworzono , a jeżeli nie będziemy go przestrzegać i każdy będzie robił co będzie chciał to dopiero będzie jazda .
Uważasz że półmetrowy ogień w pobliżu elewacji okna to jest normalne .
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.